13:44 / 20.04.2006 link komentarz (1) | Emil wreszcie sie przelamal i sam chodzi. Co prawda na krotkich dystansach, ale daje rade. Przezylismy wczoraj prawdziwy szok z Lubym jedzac obiad, kiedy to nasz syn po prostu puscil sie fotela i podszedl do nas. A wszystko to z powodu winogron, ktore tak uwielbia:)
WRESZCIE.
Teraz juz jest prawdziwym duzym dzieckiem,a nie bezwolnym dzidziem.
Chociaz charakterek to on ma, nie da sie ukryc. kiedy patrze na inne bezwolne, ciche, spokojne dzieci to tak sobie mysle, skad w Emilu taka sila woli, w tak mlodym wieku. |